Szanowni Państwo,
jakiś czas temu prowadziłam na UOTW zajęcia, podczas których rozmawialiśmy o naszym dziedzictwie. Usłyszałam wówczas mnóstwo fascynujących historii lub zapowiedzi tych historii. Część z nich zachowałam...
Ktoś z Państwa wspomniał kołyskę babci, stary zegar i kołowrotek do przędzenia wełny. Ktoś inny drzewo genealogiczne matki i ojca, i stare przedwojenne zdjecie rodziny. U kogoś zachował się pamiętnik ojca. Ktoś inny wspomina obrazy swojego dziadka i bajki, które opowiadał. Wspomnienia pradziadka i Legiony Piłsudskiego wspominał kolejny uczestnik naszego spotkania. Historię babci; Wilno, wysiedlenie, trudy przetrwania z małymi dziećmi i okupacja Warszawy - to wspomnienia jednej z naszych słuchaczek UOTW.
Teraz jest szansa, abyście Państwo opowiedzieli swoje historie do końca. Mam dużo czasu, żeby Państwa wysłuchać i je spisać. Chętnie popatrzę na Wasze pamiątki. Musicie tylko umówić się ze mną i z fotografem na spotkanie. Chcemy utrwalić Państwa pamięć. Zapisać słowo i obraz. Zrobić zdjęcia Wam, Waszym pamiątkom i poznać Waszą historię do końca. A wszystko to w dogodnym dla Państwa czasie. Czekam więc na Wasze zgłoszenia do projektu: "Mój cud nad Wisłą. Mój cud nad Bugiem". Napiszcie maila lub zadzwońcie do asystenta projektu Pavlo Polonchuka 796 572 263.
Z pozdrowieniami
Agnieszka Nowińska